Szkoła Podstawowa nr 4

im. Mikołaja Kopernika w Bytomiu

Po ponad trzech miesiącach niesamowitych zmagań, w ostatni czwartek odbyły się w naszej szkole oczekiwane przez wszystkich finały zimowego turnieju ?Winter Cup?. W kategorii młodszej tytuł po pasjonującej walce udało się ostatecznie obronić drużynie Szybkich Strzał, która pokonała ekipę FC Śmietany 6:4. Najlepszym zawodnikiem tej kategorii wybrany został Bartek Jama, tytuł króla strzelców wpadł w ręce Dawida Matusiaka, zaś nagrodę fair-play otrzymał Bartek Gargas. W kategorii starszej dość niespodziewanie zwycięstwo odniosła drużyna Niebieskich Bytom, która najpierw w półfinale ograła faworyzowanych Kurczaków, zaś w decydującym starciu trzema bramkami (wynik 8:5) pokonała zeszłorocznych zwycięzców, a więc ekipę FC Lemurów. Tytułem najlepszego zawodnika wyróżniony został Damian Malinowski, Kuba Delong tradycyjnie zgarnął statuetkę dla najlepszego strzelca, zaś nagroda fair-play trafiła do Szymona Marcinowskiego. Po zakończonych finałach na wszystkich, którzy dotrwali do 17:00 czekała niebywała niespodzianka w postaci możliwości rozegrania towarzyskiego spotkania z profesjonalnymi piłkarzami z Klubu Sportowego Polonia Bytom!

Więcej zdjęć - kliknij poniżej
cupwinter2014ert

Trudno powiedzieć, by zima w tym roku kogokolwiek uderzyła swoją intensywnością (nawet drogowcy wyjątkowo nie dali się chyba zaskoczyć). Nie mamy jednak wątpliwości, iż piłkarski turniej ?Winter Cup?, który wkracza właśnie w decydującą fazę, nie omieszkał obsypać nas prawdziwym gradobiciem niespodzianek, doznań i emocji. Mimo, iż widzieliśmy już łzy tak szczęścia jak i rozpaczy, fantastyczne bramki, cudowne akcje i dramatyczne końcówki, wydaje się, iż to, co najlepsze wciąż jeszcze przed nami.

        W zeszłym tygodniu zakończyliśmy rozgrywki w grupach i w boju pozostało w tym momencie już tylko 8 najlepszych ekip w szkole (po 4 z kategorii starszej i młodszej). Przed nami spotkania półfinałowe, które ? jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem ? już za dwa tygodnie wyłonią wielkich finalistów. Nim jednak zaczniemy określać własnych faworytów do ostatecznego triumfu, wróćmy na chwilę do pojedynków grupowych i przypomnijmy sobie jak tam radziły sobie poszczególne ekipy.

    Do rozgrywek w kategorii młodszej przystąpiło łącznie siedem drużyn, które zgodnie z rozstawieniem zostały podzielone na dwie grupy. Do grupy ?A? trafiły ekipy ?Niebieskich Cukierków?, ?Trolo Lolo?, ?Nieposkromionych Lwów? i ?FC Śmietany?. Prawdziwa rywalizacja w tym zestawie drużyn trwała niestety tylko do pewnego momentu, gdyż zespoły prowadzone przez Patrycję Buchatz (5 bramek w turnieju) i Oskara Gojowczyka, a więc ?Niebieskie Cukierki? i ?Trolo Lolo?, po czterech seriach gier zostały ukarane walkowerami na pozostałe mecze ze względu na notoryczne opuszczanie spotkań przez część ich zawodników. W takiej sytuacji jedyną interesującą kwestią pozostawała walka o pierwsze miejsce w grupie między drużynami prowadzonymi przez Dawida Matusiaka (a więc ?FC Śmietana?) oraz Krzysia Szemalikowskiego (?Nieposkromione Lwy?). Zdecydowanym faworytem, a jak się później okazało, także bezapelacyjnym zwycięzcą tego starcia okazali się ?Śmietankowi?, którzy dwukrotnie, wyraźnie poskromili bezbronne w tych meczach ?Lewki? i pewnie, z kompletem punktów, uplasowali się na szczycie tabeli. Warto jednak odnotować jedno poważne ?warknięcie? ?Wielkich Kotów? w postaci bramki zdobytej z połowy boiska przez kapitana ? Krzysia Szemalikowskiego. Był to, co ciekawe, jedyny gol stracony przez ?Śmietankowych? w całej tej fazie rozgrywek. Sami z kolei bramkarzy rywali pokonywali łącznie aż 37 razy. Najwięcej, bo aż 17 z tych bramek było autorstwa Dawida Matusiaka. Popularny ?Śmietana? (od ksywki którego pochodzi nazwa całej drużyny) przypominał na boisku wygłodniałego rewolwerowca, strzelającego futbolówką niczym super-szybkimi pociskami, nierzadko w bardzo ekwilibrystyczny sposób. Dawid bez wątpienia dojrzał piłkarsko (czy mentalnie, to inna sprawa) do bycia liderem swojego zespołu, ale należy pamiętać, że za jego plecami grają tacy zawodnicy jak zwany ?Człowiekiem-sprężynką? Maciej Augustyn, nieustępliwy Kamil Kocur, twardy Kuba Buczak i znany ze wspaniałych wejść wślizgiem Kuba Sroczyński. Bezsprzecznie nie jest to drużyna jednego piłkarza, a bardzo zbilansowana układanka, w której trudno jest doszukać się jakichkolwiek słabych punktów. Za ich najgroźniejszego przeciwnika należy w takim wypadku uznać ich samych, i rodzące się już parokrotnie wewnętrzne sprzeczki. Jeżeli ten problem zostanie rozwiązany, wydaje się, iż jedynym zespołem, który w tym roku może ich zatrzymać, są aktualni mistrzowie, a więc ekipa ?Szybkich Strzał?.

       ?Strzały? grały oczywiście w grupie ?B?, razem z ?Czerwonymi Diabłami? i ?Debeściakami?. Mimo teoretycznie dość wyrównanego poziomu zespołów, tak naprawdę od samego początku trudno było wyobrazić sobie inny scenariusz niż zajęcie pierwszego miejsca przez ekipę ?Szybkich?. Rzeczywistość nikogo nie zaskoczyła i po świetnych meczach coraz lepiej rozumiejącego się super-duetu Dawid Froncek - Bartek Jama (odpowiednio 15 i 12 bramek), wspieranego przez pewnie broniącego Bartka Gargasa i dwójkę w postaci Wojtek Bryła - Konrad Gałązka, zeszłoroczni zwycięzcy pewnie wygrali tę fazę, zdobywając komplet punktów, przy okazji aplikując rywalom średnio siedem bramek na jedno spotkanie! Podobnie jak zespół ?FC Śmietana? również ?Szybcy? stracili jedną bramkę. Sztuki tej dokonał niespodziewanie Kuba Grocki z drużyny ?Debeściaków?. Ostatecznie ?Debeściacy? odpadli co prawda z turnieju zajmując trzecie miejsce w grupie ale pozostawili po sobie naprawdę dobre wrażenie. Awans z drugiego miejsca wywalczyła ekipa ?Czerwonych Diabłów? (prowadzona przez Tadka Łuszczki), w składzie której na specjalne wyróżnienie zasługuje z pewnością strzelec trzech bardzo ważnych bramek, a przy okazji jedyny ?pierwszak? grający w turnieju, a więc Maciej Jurkowski.

     W półfinałach tej kategorii wiekowej zmierzą się zatem ekipy ?FC Śmietany? z ?Czerwonymi Diabłami?, oraz ?Szybkich Strzał? z ?Nieposkromionymi Lwami?. Trzeba jednak powiedzieć, iż każde inne rozstrzygnięcie niż finał złożony ze ?Śmietankowych? i ?Szybkich? będzie ogromnym zaskoczeniem. Jak mawiał jednak klasyk: ?Dopóki piłka w grze??

        W starszej kategorii wiekowej (klasy 4-5) zainteresowanie było jeszcze większe niż w przypadku młodszych wychowanków i do udziału w turnieju zgłosiło się 10 drużyn. W wyniku przeprowadzonego losowania (opartego na przygotowanym wcześniej rozstawieniu) do grupy ?A? trafiły następujące ekipy: ?Girls?, ?AC Barca?, ?Ogniste Lemury?, ?Niebiescy Bytom? oraz ?FC A?. Nie licząc drużyny ?Girls?, która ze względu na notoryczne problemy kadrowe podzieliła los ?Cukierków? i ?Trolo Lolo?, trzeba powiedzieć, iż wszystkie pozostałe cztery zespoły, prezentowały bardzo wysoki poziom umiejętności i walka o wyjście z grupy trwała między nimi do ostatniej, ósmej kolejki. Czwartą lokatę zajęli ostatecznie chłopaki z zespołu ?AC Barca?, jednak jak zgodnie zauważali obserwatorzy, to właśnie Mikołaj Kałamorz i koledzy prezentowali futbol najprzyjemniejszy dla oka, najbardziej poukładany, najefektowniejszy z całej grupy. Tuż przed ?Barcą? uplasowali się ?Ogniści?, w składzie, których dwoił się i troił strzelec 18 bramek ? Adam Patschek (wspierany przez robiącego szybkie postępy Dawida Jarzyńskiego, jak zwykle dobrze broniącego Mateusza Mamota, oraz szalenie agresywnego w obronie Maksa Pakosa), jednak wysiłki te, mimo rozegrania kilku naprawdę fantastycznych spotkań, nie dały awansu. Rzutem na taśmę upragnione drugie miejsce zajęła ostatecznie (a właściwie ?wyszarpała? z rąk ?Ognistych?) drużyna ?Niebieskich?, prowadzona przez grającego w tym roku wyjątkowo dojrzale i altruistycznie Damiana Malinowskiego. Tak naprawdę jednak za ten awans na brawa zasługują wszyscy gracze ?Niebieskich?, w tym zaskakująco skuteczny Dawid Janiak (10 bramek w turnieju), silny i wybuchowy Szymon Nazarowski, skutecznie broniący Bartek Przewieźlik, wchodzący z ławki Gracjan Góral, oraz Kacper Aleksandrowicz. Grupę, zgodnie z oczekiwaniami, wygrali zeszłoroczni finaliści, a więc zespół ?FC A?. Team dowodzony przez dwóch Mateuszów: Łoziaka i Konturskyiego (odpowiednio 12 i 7 bramek w turnieju), stosunkowo szybko zapewnił sobie zwycięstwo w tej fazie i do ostatnich spotkań podchodził chyba nie do końca skoncentrowany, co skończyło się dwoma zaskakującymi porażkami. Mimo tych wpadek, ekipa, w której na bramce stoi Dorian Myjak, a w obronie szaleją Szymon Dębicki, Bartek Wójcik i Kuba Kozłowski wciąż pozostaje jednym z głównych faworytów całego turnieju.

        W grupie ?B? walka o pierwsze dwa miejsca nie była niestety nawet w połowie tak napięta jak w przypadku grupy ?A?. Już po pięciu kolejkach z wyścigu o miejsca premiowane awansem odpadły zespoły ?Niszczycieli?, ?Ninja Skorpionów? oraz ?300 Spartan?, wobec czego prowadzącym w tamtym momencie w tabeli ?FC Lemurom? pozostała walka o pierwsze miejsce z idącymi z nimi ?łeb w łeb? ?FC Kurczakami?. Nim jednak przejdziemy do tej rywalizacji, warto wspomnieć o paru wyróżniających się postaciach z zespołów, które nie uzyskały w tej grupie awansu. Do takowych zaliczyć należy z pewnością ?Niszczycielski? duet w postaci Mateusz Mierzchała ? Roksana Ślosarek (łącznie 13 bramek), super-snajpera ze ?Sparty?, a więc Wojtka Warota (11 goli), oraz właściwie wszystkich szalenie ambitnie walczących ?Skorpionów?, z Bartkami Żabińskim i Książczykiem na czele. Mimo naprawdę paru solidnych argumentów sportowych i mentalnych, ekipy te nie były jednak w tym roku w stanie dorównać tak ?Lemurom? jak i ?Kurczakom?. Przed ostatnim, decydującym o pierwszym miejscu w grupie spotkaniem, dowodzone przez Michała Augustyna ?Kurczaki? oraz prowadzone przez Dawida Gilnera ?Lemury?, miały komplet zwycięstw i jeden remis uzyskany w pierwszym bezpośrednim starciu między tymi drużynami. O wszystkim zadecydować miało zatem ostatnie spotkanie. Obie drużyny wystąpiły w najsilniejszych składach: po jednej stronie strzegący bramki Szymon Marcinowski, kierujący całym zespołem Dawid Gilner, oraz dwójka napastników w składzie Staś Witkowski (17 bramek w turnieju) i Oskar Predecki (13 bramek w turnieju); po drugiej Borys Bakoniak, Patryk Płaskonka, Michał Augustyn i Kuba Delong. Mimo, iż do tego momentu to ?Lemury? zdobywały więcej bramek od ?Kurczaków?, to właśnie ?Kurczaki? wydawały się być zespołem robiącym najbardziej systematyczny progres, grającym najmądrzejszą i najbardziej poukładaną piłkę spośród wszystkich ekip startujących w turnieju. Mecz tylko potwierdził te obserwacje. Kurczaki pokonały w decydującym starciu Lemury aż 9:3 i był to zdecydowanie najlepszy jak do tej pory pokaz piłki nożnej w naszych rozgrywkach. Fenomenalne rzeczy robił w bramce Borys Bakoniak, przed nim dobrze dysponował piłką Patryk, Michał świetnie wykańczał akcje, ale tak naprawdę całą śmietankę zgarnął Kuba Delong, który zagrał po prostu mecz kosmiczny. Kontrolowanie tempa gry, akcje kombinacyjne, długie utrzymywanie się przy piłce, świetna decyzyjność, dryblingi, strzały lewą, prawa nogą, loby, ?sitka?, podeszwy? Osoby siedzące na ławeczkach po prostu łapały się za głowy kiwając nimi z niedowierzaniem. Ja zresztą czyniłem podobnie.

      Mimo wszelkich starań, ?Lemury? były tamtego dnia bezsilne, w skutek czego w półfinale spotkają się z ekipą ?FC A? i będzie to rewanż za zeszłoroczny finał rozgrywek. ?Kurczaki? z kolei zagrają z ?Niebieskimi?. Czy Damian Malinowski i koledzy będą w stanie zatrzymać rozpędzoną machinę do wygrywania kierowaną przez Michała i Kubę? Nie wiem. Ale na myśl o tym starciu już zacieram ręce. Widzimy się w czwartek od 15:30.

P.S. Mecze starszych rozpoczynają się godzinę później, a więc od 16:30.

W ostatni czwartek tj. 26.11.2013 roku rozpoczął się w naszej szkole coroczny zimowy turniej piłki nożnej ?WINTER CUP?. Tym razem do udziału w rozrywkach zgłosiło się 17 drużyn ? 10 w kategorii starszej (klasy 4-5) i 7 w kategorii młodszej (klasy 2-3).

W obu kategoriach wiekowych zespoły zostały podzielone na dwie grupy, w których to każda drużyna z każdą rozegra po dwa spotkania. Do półfinałów (granych metodą ?na krzyż?) awansują ostatecznie dwa najlepsze zespoły z każdej z grup. Prócz wielkich finałów planujemy zorganizować także spotkania o trzecie miejsce.  Łącznie czeka nas zatem niemal 70, miejmy nadzieję fascynujących, potyczek.

Poniżej prezentujemy dokładny podział drużyn na grupy:

Kategoria młodsza:

druzyny2013podzial

1% dla mojej szkoły

Akademia Kompetencji

Zapisy do I klasy 2019-2020

Copyright © 2024 SP nr 4 Bytom. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Joomla! jest wolnym oprogramowaniem wydanym na warunkach GNU Powszechnej Licencji Publicznej.