Szkoła Podstawowa nr 4

Niestety to już wspomnienia. Dzisiejszy poniedziałek był pierwszym dniem w szkole po naszym narciarskim wyjeździe do Poronina. Przez cały poprzedni tydzień szczęśliwa siedemnastka naszych uczniów całe dopołudnia spędzała zamiast w szkolnej ławce, to na ośnieżonym stoku Grapy. Obok codziennej jazdy na nartach byliśmy w Zakopanym. Podczas zwiedzania skoczni narciarskiej byliśmy świadkami treningu polskich skoczków drużyny B. Zazdrościmy im odwagi, a nawet pewnej dozy szaleństwa. Z naszego wyjazdu zapamiętamy również wieczorne jazdy na stacji narciarskiej Suche. Stok miał 900 metrów i nie był najłatwiejszy, szczególnie dla tych, którzy narty założyli po raz pierwszy kilka dni wcześniej. Dodajmy jeszcze wieczorne wizyty na basenie, partyjki bilardu i ping ponga. Aż dziw, że znaleźliśmy czas na lekcje j. polskiego, matematyki i przyrody.