Dzisiaj pojechaliśmy na stację narciarską Kotelnica. Jeździliśmy dwie godziny w tym niestety trochę czasu spędziliśmy w kolejce do wyciągu. Ale i tak było fajnie. Po obiedzie była godzina ciszy, która jak zwykle nie była ?ciszą?, po której poszliśmy na gry i zabawy na śniegu. Graliśmy w piłkę nożną i rugby. Zorganizowaliśmy też konkurs na największą kulę śniegu. Cali przemoczeni wróciliśmy do ośrodka na lekcje i film. Mimo iż zabawa była świetna jesteśmy smutni, ponieważ został już tylko jeden dzień.
Bolesław Szołtysik