Dzień rozpoczęliśmy od pysznego śniadania. Później zaczęliśmy 3-4 godzinną przygodę z nartami. Pogoda dopisywała mimo gęsto padającego śniegu. 0 14:00 czekał na nas obiad. Po obiedzie godzinka ciszy i spacer do Poronina, w czasie którego można było wstąpić do sklepu. Następnie zaczęliśmy wracać do pensjonatu. W czasie drogi czekała na nas nowa przygoda, poszliśmy zobaczyć rzekę i porzucać się śniegiem. Przemoczeni dotarliśmy do ośrodka. Powiesiliśmy mokre ubrania na kaloryfery i poszliśmy jeść kolacje. Po kolacji był basen, bilard, piłkarzyki oraz ping-pong. O 20:00 zebraliśmy się by dokończyć film ? Sezon na misia 3?. Zmęczeni poszliśmy spać.
Adrian Pietraga